Rafał ponownie próbę powtórzył 8 czerwca 2018. Po ubiegłorocznym płynięciu, pomimo wielu innych prób, to Rafał zyskał szczególne uznanie Międzynarodowej Organizacji Channel Swimming Assocation, ponieważ zdecydował się na płynięcie w miesiącu, w którym temperatura wody jest bardzo niska i z którym solo z kanałem mierzy się zaledwie kilkoro pływaków. Po 34 km zmagań (długość Kanału La Manche wynosi ok 33 km) brzeg Francji, ze względu na silne prądy i pływy morskie, nadal nie był bliski. Podczas kolejnych 16 km zmagał się z niesamowicie trudnymi warunkami i niską temperaturą wody. I ta próba w trosce o życie i zdrowie pływaka została przerwana.

Na swoim koncie zapisał niebywały sukces, ponieważ jako pierwszy Polak pokonał ponad 50 km trasę prowadzącą z Anglii do Francji w temperaturze wody zaledwie 13°C przebywając ją w 14 godzin.

Płynąc przez Kanał La Manche Rafał Domeracki podjął się jednej z trudniejszych przepraw w pływaniu długodystansowym na świecie. Realizację wyzwania, jakim jest Korona Oceanów, rozpoczął próbując 14 czerwca 2017 r., dotrzeć wpław z Anglii do Francji i mierząc się z jedną z najbardziej ruchliwych tras morskich, którą dziennie przepływa ok 250 statków, liczne promy pasażerskie i statki towarowe. Ze względu na niebezpieczne i silne prądy morskie, próba została przerwana w odległości około 1km w linii prostej od brzegu Francji.

Podczas 15 h godzin płynięcia pokonał dystans 60km, ze średnią prędkością 4 km/h w wodzie o temperaturze 14-14,5°C. 

W ramach przygotowań do pokonania wpław Kanału La Manche Rafał podjął się przepłynięcia trasy Hel-Gdynia. Z tego powodu Zatokę Pucką pokonywał bez pianki, w samych kąpielówkach, przyzwyczajając organizm do niskiej tempeartury wody. 

Na Zatoce Puckiej Rafał pokonał w asekuracji ekipy Formoza RIB 18 kilometrów. Z Helu wystartował o godzinie 8:40. Sześć godzin później stanął na plaży w Babich Dołach.